Saturday, May 9, 2015



W Tajpej, okazuje się, nie ma wielu "rosyjskojęzycznych". Mówię "Rozyjskojęzycznych", bo zaliczam tutaj wszystkich, którzy nie koniecznie mają ros. paszport, ale rosyjski język jest ich językiem ojczystym. W Taizhong mieszka dość dużo Rosjan, Ukraińców, wiem, że paru Armeńczyków. A ogólnie na Tajwanie jest nas na prawdę spora garść (Mołdawianie, Białorusini, Kazachowie, Uzbecy...)
A propos Taizhing (Taichung) - samo miasto jest przyjemne i może być fajnym oderwaniem się od rzeczywistości zatłoczonego "Tajpej". Stolica ma swoje plusy, ale życie tutaj pulsuje non stop. Tak, jak odpoczęłam przez jeden dzień w Taizhong, nie odpoczęłąbym nigdy w Tajpej. :)





0 comments:

Post a Comment